W dzisiejszej Ewangelii słyszymy pytanie: płacić podatek, czy nie? Wprowadza nas ono w problem o wiele poważniejszy: problem uczciwości. Ile razy zdarzyło ci się, chcąc się usprawiedliwić, zadać sobie pytanie: np. kasować bilet, czy nie? Przecież to tylko jeden przystanek! Ściągać na klasówce, czy nie? Przecież mogę dostać jedynkę! Dbać o sprzęty, i urządzenia używane w firmie, w której pracuję, czy nie? Przecież i tak są niczyje! Jezus wyraźnie odpowiada: oddajcie cezarowi, to co należy do cezara. On sam będąc dla nas wzorem wysłał Piotra, aby złowił rybkę, w której pyszczku znajdzie pieniążek. Płaci podatek na świątynię i w ten sposób nie daje powodu do zgorszenia. Słowo Boże mówi o Jezusie, że nie popełnił żadnego grzechu. Jako człowiek uczciwy i niewinny został policzony w poczet złoczyńców i skazany na ukrzyżowanie. W tamtych czasach krzyż był najbardziej hańbiącym narzędziem śmierci. Św. Paweł zaś w Liście do Rzymian wzywa, aby oddać każdemu to, co mu się należy: komu podatek - podatek, komu cło - cło, komu uległość - uległość, komu cześć - cześć.
Następnie Jezus dodaje: oddajcie Bogu, to co należy do Boga. Co to dla nas dzisiaj oznacza? O wiele bardziej niż przysłowiowy podatek cezarowi, jesteśmy winni Bogu nasze życie. On jest Panem i Właścicielem wszystkiego. Przez chrzest św. zostaliśmy nabyci przez Chrystusa na własność. Dzisiaj, aby oddać Bogu, to co Mu się należy, możesz odnowić swoją przynależność do Jezusa Chrystusa, wyznając, że On nie tylko jest Panem całego świata, ale także Panem twojego życia. Życie poddane Jezusowi Chrystusowi zobowiązuje nas do uczciwości i kierowania się w postępowaniu, myśleniu, mówieniu, Jego kryterium. A nasza uczciwość staje się wtedy najlepszym świadectwem życia poddanego Bogu.
Friday, October 17, 2008
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment