Benedykt XVI
„Ten, kto nie jest kochany, nie może też kochać siebie samego. Jest się przyjętym przede wszystkim przez inną osobę. Jednak każde ludzkie przyjęcie jest kruche. W końcu potrzebujemy bezwarunkowego przyjęcia. Tylko jeśli Bóg mnie przyjmuje i staję się tego pewny, ostatecznie wiem: dobrze, że istnieję. Dobrze być osobą ludzką. Gdzie zanika rozumienie przez człowieka, że Bóg go przyjmuje, że go kocha, tam pytanie, czy naprawdę dobrze jest istnieć jako osoba ludzka, nie znajduje już żadnej odpowiedzi. Wątpliwość co do ludzkiego istnienia staje się coraz bardziej nie do pokonania. Gdzie dominującą staje się wątpliwość co do Boga, tam nieuchronnie dochodzi do wątpliwości co do samego bycia człowiekiem. Widzimy to w braku radości, w wewnętrznym smutku, który można dostrzec na tak wielu ludzkich twarzach. Tylko wiara daje mi pewność: dobrze, że jestem. Dobrze jest istnieć jako osoba ludzka, także w trudnych czasach. Wiara napełnia radością od wewnątrz. Jest to jedno ze wspaniałych doświadczeń Światowych Dni Młodzieży”.
Thursday, December 22, 2011
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment